Zaczynam odczuwać chyba pierwszy powiew terapeutycznego wpływu pracy. Wizyta w szkółce, rozmowy, narady, egzaminy zaczynają na mnie działać pobudzająco.
Po sesji doradzania i pocieszania Emusia ruszyłem w rajd po księgarniach, by zorientować się jak wygląda dostępność podręczników do wspaniałej reformy programowej (Hallowej). Wygląda tak, że musiałbym użyć słów powszechnie uznawanych nawet u nas za obelżywe. Na kilkanaście modułów, o których wiadomo od kilku już lat, dostępne są do trzech, o resztę - pytać Cyganki pod dworcem. Ktoś powie - przecież można uczyć bez podręcznika. Naturalnie, ale wymaga to dwóch drobiazgów: wsparcia materialnego szkoły, w której belfer musi pokserować przygotowane materiały, oraz odpowiedniego nastawienia uczniów do pracy i współpracy, a to w naszej szkółce jest takie, że sugestia jakiegokolwiek wysiłku z ich strony jest odbierana jak brutalna napaść psychola. Oba więc warunki w moich warunkach to dobro deficytowe.
Zajęcie się pracą skutecznie odwraca moją uwagę ode mnie. Ponieważ, jak plota niesie, będę miał duży przydział obowiązków w tym roku (zresztą jak skończony debil zaproponowałem dorzucenie mi jeszcze jednego, bo nie mogłem już patrzeć na amatorską niekompetencję), zanosi się na to, że będę na tyle umordowany, że w ciągu doby nie zostanie mi wiele czasu na myślenie o smutku i pustce. Tu też widać problem wakacji i długich urlopów - brak pracy oznacza zdjęcie zasłony zakrywającej żałosną pustkę, by nie powiedzieć - klęskę, mojego życia osobistego i konieczność konfrontowania się z nią, a to nawet dla mojej psychiki zbyt duże obciążenie.
Tak więc, można łyknąć tabletkę prozacu i popić szklaneczką wody, albo zająć się pracą popijając szklanką spirytusu - bo kto by na trzeźwo w tym domu wiariatów wytrzymał. ;-)
Mam tak samo. Ktoś kiedyś powiedział, że żeby poczuć się samotnym, trzeba mieć na to czas.
OdpowiedzUsuńAbsolutly_amateur
Niezłe! W kontekście notatki sens jest jasny, ale gdybym przeczytał to gdzie indziej, to nie jestem pewien czy właściwie bym zrozumiał zawartą w tej sentencji myśl. :-)
Usuń