Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

piątek, 24 stycznia 2014

283.Nie lubię mrozu.

Zaledwie -10°C, a ja się czuję  jakby mnie teleportowano na Syberię. W pracy ziąb jak diabli, niektóre dzieciaki chodzą zawinięte w szale, narzutki, a nawet pledy, co w zupełności rozumiem. Równocześnie obok nich paradują stworzenia w samych koszulkach z krótkimi rękawami. Jest dla mnie zupełnie oczywiste, że to muszą być mutanty. Albo kosmici. Od tego zimna rozbolała mnie głowa. Nie lubię mrozu! Jakbym był zaprojektowany do takich temperatur, to miałbym skośne oczy i skłonność do zapieprzania z harpunem za fokami! A nie mam.

8 komentarzy:

  1. a mnie się podoba :P przynajmniej nie jest wilgotno! i wreszcie mogę chodzić w swetrach :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież w swetrach mogłeś chodzić i wcześniej, w zasadzie poza latem - w każdej porze roku. ;-) Tylko dobrać termicznie sweterek do reszty warstw. A poza tym ładnemu to we wszystkim ładnie. :-P

      Usuń
  2. ma-sa-kra. niby kolo 10, ale odczuwalne z ponad 20 na minusie. odechciewa sie wszystkiego. najlepiej z domu nie wychodzic.
    dzis widzialem dziwnych ludzi biegajacych w tych dziwnych wdziankach z lycry tylko oO

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to! Dość że wiatr zawieje, a ma się wrażenie, że to inwazja lodowych szpilek, siekących odslonięte części ciała i przenikających przez wszystkie warstwy odzieży. Lajkrowców to jeszcze o tyle mogę zrozumieć, że biegną, więc się rozgrzewają. Za to wszystkich ich przebił jegomość, którego widziałem wczoraj wracając z pracy. Był w krótkich sportowych spodenkach! Z gołymi nogami! Zdecydowanie nie biegł, lecz sprawial wrażenie jakby spokojnie wracał ze sprawunków. Z rysów twarzy i karnacji sugerował środkowoazjatyckie pochodzenie, co uznałem za jedyne mozliwe wytłumaczenie - widać zahartował się na tych przedpolach południowej Syberii. Ale i tak widok był dość szokujący.

      Usuń
  3. Lubię zimę, ale temperatura -20 nie sprawia bym był szczególnie zadowolony! -10 byłoby całkiem spoko:D A ponoć taka niska temperatura dobrze wpływa na nasz organizm, gdzieś ostatnio mi coś się takiego obiło o uszy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To najwyraźniej mój organizm jest niedoinformowany, bo zupełnie taka temperatura do niego nie przemawia. :-)

      Usuń
  4. Mnie i duże gorąco przeszkadza (powyżej 25) i duży mróz. Sorry, taki mamy klimat. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 25-27°C jeszcze "idzie strzymać", ale więcej to faktycznie już za wiele szczęścia. Widać jesteśmy osobnikami subtelnej a zrównoważonej konstytucji, którym wszelkie skrajności nie służą.
      A co do tego "Sorry ... klimat" to przeprosin nie przyjmuję - proszę to po prostu zmienić! :-P

      Usuń