Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

wtorek, 31 stycznia 2017

567.Krzywizna

Znowu zderzenie z gnuśnością przyszłości narodu. "Można osła przywieść do wodopoju, lecz nie da się zmusić go, żeby się napił." Można podtykać pod nos wiedzę, lecz zmarszczą go ze wzgardą. Czy podręcznikowa, czy ogólna - wszystko jedno. Temat z książki - źle, film - po co patrzeć i słuchać jak można się zająć czymś innym, choćby pieprzeniem o krzywiźnie dupy Biebera. Nie daj Boże, dowiedzieć się czegoś! Uchowaj aby czasem nie zobaczyć czegoś więcej niż to niezbędne do przeżycia i sięgnięcia po komórkę dla sprawdzenia czy na Snapchacie coś nowego przez ostatnie trzy minuty się nie pojawiło.

Jeszcze tylko dwa tygodnie do ferii, szkoda, że parę atrakcji po drodze.

Dzień się wydłuża - do niedzieli wydłuży się o 19 minut. I słoneczko troszkę częściej się pokazuje.

Smutno jakoś znów.

3 komentarze:

  1. Burn out syndrome.

    Jak Ciebie czytam to mam scene z dnia swira przed oczami.

    Bj or nat tu bi qrwa

    OdpowiedzUsuń