Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

środa, 1 lutego 2017

568.Marsz, marsz Dąbrowski!

Mamy świetne dzieci, z bardzo dobrymi punktami w rekrutacji! Nie wolno mówić, że jest inaczej, bo młodzież mamy dobrą. Jeśli wyniki klasyfikacji są złe, to jest to nasza wina. Dlaczego? Bo mamy świetne dzieci, z bardzo dobrymi punktami w rekrutacji!

Wśród sojuszników Hitlera w Europie znajdujemy Japonię i Wielką Brytanię. Zajęcie Berlina przez Stalina w 1940 r. zaniepokoiło Hitlera i skłoniło do ataku na ZSRR. Hitler żądał od nas w 1939 r. budowy autostrady przez Bałtyk. Grecy pokonali flotę perską w wąwozie termopilskim. Na 1,5 mln mieszkańców Polski w 1926 r. 2 mln to byli Polacy. W wyniku marszu na Rzym w 1922 do władzy doszli faszyści z Henrykiem Dąbrowskim na czele.

Marcin radzi, żebym to pierdolił. Teoretycznie mądra rada, ale w tym konkretnym moim przypadku - nie mądra. Bo ja poza tym nic w życiu nie mam. Nic, na czym mógłbym budować swoje poczucie wartości, nie mam nic, w czym znajdowałbym jakieś oparcie.

4 komentarze:

  1. Atlu radzi "nie ma nadziei"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że nie ma. Gdyby była, to bym już jej choćby cień lub mignięcie dostrzegł. :-(

      Usuń
    2. Samo p...lenie tego mogłoby przynieść ulgę i wiele radości.

      Usuń
  2. Don Kichocie, nie walcz z wiatrakami.

    mam pacjenta, snoba, szefa jednego z banków w Zurychu. Nawet mu sie z takimi jak ja gadać nie chce bo ...no ale kiedys przyszedl i mi mowi - wie Pan, w prywatnej klinice Hirslanden powiedziano mi ze przed zabiegiem mi nie wolno jest. Wyobraza Pan sobie - przyszedl jakis typ, na dodatek obcoikrajowiec i mi mowi ze mi nie wolno. mi nie wolno ???? to ja decyduje co komu wolno a co nie.

    A ja mu mowie calkiem spokojnie - gosc czerwony i z piana na ustach - Wie Pan, nie wiem na ile to prawda - ale slyszalem bo tak mi mowia tutaj ze Ci z banku Rotschild to mowia co komu wolno a co nie a Ci z banku ( to mniejszy) to jednak musza sluchac.

    Oczywiscie to byl blef, ale goscia trafilem jego kompleksami w worek mosznowy. Wiec mi powiedzial - aha - to jednak w zyciu popelnilem blad, ze nie jestem szefem w Rotschlid Bank... A ja do niego - no ja nie wiem, skoro Pan to mowi... zrobil sie malutkim knypeczkiem potuilnym niczym baranek...

    po co to tutaj pisze - jestes psychologiem - zabijaj wroghow ich lekami i kompleksami zamiast samemu sie wypalac....

    OdpowiedzUsuń