Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

czwartek, 13 czerwca 2013

177.Podstępna Austria

Zadajcie mi trującego grzyba, żebym się nie męczył...

Lekcja historii, Polska w II poł. XIX wieku.

Dziewczę
zainteresowane
Ale panie profesorze, co ci sąsiedzi Polski na to?

Belfer Marny
Wiesz, lepiej zamiast sąsiedzi w tym okresie użyć określenia "zaborcy", bo "sąsiedzi" jest niezręczne - sugeruje że Polska  istniała  wtedy jako państwo.

Dziewczę
wstrząśnięte odkryciem
Eee... jak to? Yyy... co znaczy że jej nie było?

Belfer Marny
osłupiały
Była pod zaborami.

Dziewczę
A...no tak...

Belfer Marny
delikatnie
Wiesz, mówiliśmy kiedyś o rozbiorach.

Dziewczę
Kurczę, faktycznie. I to oni ją rozebrali? Ci sąsiedzi?

Belfer Marny
Ta-ak.
Pamiętasz może którzy?

Dziewczę
Yyy...eee... No, Rosja... Niemcy...

Belfer Marny
Prusy, nie - Niemcy. Niedawno przerabialiśmy zjednoczenie Niemiec przez Prusy. Oraz...? ta trzecia...?

Dziewczę
dzielnie
Mmm... Eee... Yyy... Ta, no... 

Belfer Marny
zrezygnowany
Austria.

Dziewczę
Aha, Austria.
Ale zaraz... A skąd się Austria tam wzięła?! Tak obok nas?!

kurtyna

10 komentarzy:

  1. hehe, urocze dziewczę... :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż, nie można powiedzieć, że historia jej nie interesuje. Tyle pytań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdaaa? Interesuje tak bardzo, że jak widać stara się mieć zawsze dość miejsca na nowe informacje. A miejsce to pozyskuje pozbywając się dotychczasowych informacji. ;-)

      Usuń
  3. A oto coś z historii współczesnej.
    Rosyjski Sąd Najwyższy zatwierdził zakaz propagowania homoseksualizmu
    dodany 8 mies. temu przez kubixz z wpolityce.pl
    Zakaz propagandy homoseksualizmu wśród osób małoletnich jest zgodny z prawem – uznał Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej. Odniósł się w ten sposób do decyzji władz Sankt-Petersburga, w którym obowiązują przepisy zabraniające propagowania homoseksualizmu i pedofilii wśród dzieci i młodzieży.
    Przejdź do artykułu: http://wpolityce.pl/wydarzenia/37716-rosyjski-sad-najwyzszy-zatwierdzil-zakaz-pr...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pal sześć zakaz, gorzej kto i jak będzie definiować co jest tą "propagandą/propagowaniem".

      Usuń
  4. Jest to temat-rzeka. A rzeki ostatnio występują z koryt podobnie, jak ludzie , którzy chcą życiu nadać nowy bieg niezgodny z zasadami, które dane im są przed wiekami.
    Zachowanie Putina mnie zdumiewa, a wiele komentarzy pod artykułami na temat jego decyzji, jakie ukazały się w internecie to głosy rozsądku uzasadniające słuszność jego decyzji. Rządzenie krajem ponad 100 narodowości to fenomen. Kraj, który walczył z religią dziś stał się wałem ochronnym przeciw płynącej z zachodu kloace niosącej brudy z państw, które z demokracji uczyniły cielca, któremu każą oddawać cześć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jestem pewien jakie "zasady dane ludziom przed wiekami" masz na myśli, a co za tym idzie - kto im je dał.
    Przytoczone przez Ciebie wyobrażenie Rosji jawi mi się jako mocno humorystyczna fikcja, zalatująca wielkoruskim szowinizmem i megalomanią.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dlaczego, jeżeli za normalne uznaje się dziś różne orientacje seksualne a ostatnio związki,
    przedstawiciele tych orientacji nie walczyli o swoje prawa wcześniej np po rewolucji francuskiej. Skoro w liberalnych republikach pozwalano na aborcje, to dlaczego nie wprowadzono prawa o związkach partnerskich.Czy Homo sapiens potrzebował prawie 2000lat żeby dowieść tego, że człowiek wszystko może, bowiem jest wolny, a ograniczenia wolności to zabobon./tak przynajmniej argumentują propagandziści obecni na forach internetowych/. Czy największym osiągnięciem trzeciego tysiąclecia będzie wprowadzenie do prawa związków homoseksualnych, skasowaniem pojęć-ojciec, matka
    i innych norm cywilizacyjnych.
    Szkoda, że nie uczymy historii upadku cesarstwa rzymskiego. Polecam-Podzwonne dla Rzymu.


    Wszystko nam wolno /robić/
    -ale nie wszystko wypada /robić/.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Normy cywilizacyjne są tworzone przez cywilizacje, a te jak każde społeczeństwo są w nieustannym ruchu i bez przerwy zmieniają się. Skoro zmienia się społęczeństwo, to i zmieniają się jego normy. Fakt, że dana norma jest stara w żaden sposób nie świadczy jeszcze o jej moralnej wartości, przykładem mogą być normy akceptujące kiedyś niewolnictwo - wielce szacowne wiekiem i patyną tradycji, a jednak dziś potępiane i odrzucane, choć kiedyś zadziwiająco gładko i skwapliwie akceptowane a nawet podtrzymywane przez Kościół, zwący się (w tym kontekście - szyderczo) Chrystusowym.

      Nie wiem co będzie największym osiągnięciem trzeciego tysiąclecia i nigdy się nie dowiem, zważywszy, że dopiero się zaczęło a mnie nie grozi dożycie jego końca. Ale wieszczenie dziś skasowania pojęć "ojciec" i "matka" wydaje mi się mocno przesadzonym i pozostającym w luźnym powiązaniu z rzeczywistością.

      Usuń
  7. Twoje relatywne podejście do pojęcia cywilizacji zapewne pomoże ci w zrozumieniu metamorfoz jakie przejdzie nasza europejska cywilizacja, w tym i edukacja gdy dorosną dzisiejsi gimnazjaliści.
    Wielu z nich dojrzało, i straciło motywację do nauki, zaś uczenie się jako wynik strachu przez nauczycielem lub jedynką odbierane jest przez wielu z nich jako poniżenie się, wszak strach kojarzy nam się z tchórzostwem.
    Zresztą większości z nich się to opłaca pokonanie tego poniżającego strachu, bowiem wiedzą, że nauczyciele są lękliwi i boją się dawać jedynki. Często wiąże się to z egzaminami poprawkowymi i przykrymi konsekwencjami. Pisałem o nich kiedyś.
    Uczenie się historii nie ma sensu, historia ostatnich lat daje powód do takiego wniosku. Zresztą polska telewizja w ramach swojej misji pełni rolę edukacyjną. Uczeń łatwo zrozumie, iż wybory 4 VI 1989 były sukcesem bowiem zapewniały 65 % miejsc w sejmie rządzącej niepodzielnie PZPR i jej sojusznikom, zaś prezydentem będzie tylko ktoś z ich grono.Może warto ten produkt demokracji polecić Białorusi.
    Nikt nie wspomina człowieka, który był twórcą statutu solidarności, bez którego nie zarejestrowano by Solidarności.
    Niestety wśród bohaterów Solidarności nie wymienia się nauczycieli. Na tym kończę uwagi na temat edukacji. Być może niektórymi uwagami podzielę się z MEN.



    OdpowiedzUsuń