Pierwsze zakupy w sklepie internetowym Ecco okazały sie udane. Zamówienie oklikane i opłacone w sobotę (a może to była niedziela...?), w czwartek już kulturalnie rozszarpywałem foliowe opakowanie paczki. Przesyłka za free, kurierem niestety, bez możliwości zmiany przewoźnika, ale kurier UPS okazał się być rewelacyjny - zadzwonił! I to 2 razy. Wprawdzie oznajmił, że pracuje tylko do 17.00, więc musiałem się mocno sprężać, ale i tak... jak nie kurier.
Butki - czarne i koniakowe derby typu brogue, w Polsce zwane dawniej golfami, model Atlanta, taki sam jaki pokazywałem parę postów wcześniej, tyle, że tamten jest gładki, a te dziurkowane na kantach. Gumowa podeszwa czyni z nich buty bardzo casualowe, ale i z takim przeznaczeniem je kupiłem - do codziennej eksploatacji. Na "wyjścia" jednak wypadałoby aby były na skórze.
Prawie jak moje glany - też kupione w sieci:
OdpowiedzUsuńhttp://www.takt-rybnik.pl/sklep/userdata/gfx/8f964df32e7281aabdc9627739bc44d8.jpg
Twoje to po prostu wersja hard ;D
UsuńPo wnikliwym przestudiowaniu wydaje mi się, że dostrzegam kilka dość istotnych różnic między Twoimi i moimi golfami. :-)
Usuńmoje mniej markowe! :P
UsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń