Drobiazgi różne.
Koleżanki po kątach syczą i zioną jadem na dyrekcję - na jej traktowanie ludzi i rozmiary mądrości.
***
Odkrycie po ładnych kilku tygodniach, że się nam "nie uchwaliło" coś ważnego. Przyczyna typowa dla nas: zamiast krótkiej dyskusji i podjęcia uchwały, długie, rozlazłe popierdalanie aż do zapomnienia co jest przedmiotem i celem... a następnie zajęcia się czymś innym.
***
Wspaniała rozrywka licealistów: przywiązanie (nader zadowolonego) kolegi do fotela na kółkach i z największą prędkością przewiezienie go korytarzem. Dialog ofiary/podróżnika z wychowawcą emitującym dydaktyczny smrodek:
- On mnie przywiązał. Chciał mnie pewnie wykorzystać.
- Jakby chciał cię wykorzystać, to by cię inaczej przywiązał.
[Wychowawca był zmęczony.]
***
Lektura (z ciekawości, nie z zamiaru) cennika jednego z najlepszych krawców w Polsce.
Uszycie garnituru: od 7.500 zł.
OK, oddycham bez zakłóceń, spodziewałem się czegoś w tych okolicach.
Uszycie fraka: 12.000 zł.
Kopara.
Haha :P Kupić w jakiś tańszy, a co! ;) dobrze Cię znów... czytać :)
OdpowiedzUsuńLepiej uważaj z czytaniem "mnie" - prozaku może zabraknąć. ;-)
Usuńdlatego wolę swoje wytarte jeansy... ;)
OdpowiedzUsuńCóż, między frakiem i wytartymi dżinsami dostrzegam jeszcze dość szeroką strefę modową. :-)
UsuńÓw zmęczony wychowawca widać zna się na rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam! Zaraz - "zna się"! ;-P
UsuńHmm z tego zaprzeczenia to ja sobie coś dośpiewam :P:D
UsuńTo ja już może zamilknę, żeby się nie pogrążać bardziej. ;-)
Usuń"Oj tam, oj tam! Zaraz" pogrążać ;-)
UsuńTak, tak! Jesteś niebezpiecznym czytaczem między wierszami.
UsuńRzecz jasna, nie znaczy to że mam coś do ukrycia. Co to, to nie. We mnie jest samo dobro.
Bo to przez te przerwy między linijkami. Jak nie ma liter, to mi ta pustka przeszkadza ;)
UsuńTak mi się właśnie wydawało z tym dobrem.
Coś za skwapliwie przytaknąłeś. Moja zawodowa podejrzliwość szuka guzika dzwonka. ;-)
UsuńBo trudno z oczywistym dyskutować ;)
UsuńTeraz dopiero pojąłem. Jaki Ty jesteś podły! :-P To był sarkazm z tym dobrem!
UsuńJestem samo zuooooo :P
Usuń12.000? dużo tych zer na końcu coś :> chyba zostanę krawcem... :> jeszcze chyba nie jest za późno, zwłaszcza, że dziś dostałem wiadomość o obcięciu motywacyjnych :/
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, choć jeszcze lepszym byłoby Twoje zgłoszenie się na ucznia do dobrego szewca - tacy mistrzowie jak Wielądek czy Januszkiewicz nie mają następców! Mógłbyś zapisać się złotymi literami w pamięci wdzięcznych elegantów.
Usuńciekawe czy wychowawca zna inne wiązania :)))
OdpowiedzUsuńWychowawca nie zna ŻADNYCH.
UsuńAutor bloga - być może ewentualnie przypuśćmy dajmy na to niewykluczone że prawdopodobnie... :-P