Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

sobota, 15 marca 2014

300."I wish I had someone to love me"

No i 300 postów stuknęło. Daj Boże, by choć trzy były wartościowe.


Niewiele już wtedy życia pozostało Barneyowi McKennie, ale jaka interpretacja!
Kto nie wierzy, niech sobie poszuka na jutubie wykonań tej piosenki np. Johnny'ego McEvoya czy Johnny'ego Casha i porówna.


8 komentarzy:

  1. Przesadzasz, wszystkie są wartościowe. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słusznie dodałeś na końcu "przymrużone oko". :-P

      Usuń
  2. Jak pisałem gdzieś wcześniej prowadzę trochę innego bloga, bardziej pamiętnikarskiego. Być może o wartościowości wpisów świadczyć mogą komentarze pod nimi. To z nich możemy czerpać informacje na ile dany post poruszył czytelników, a jednocześnie mógł być wartościowy. Twój blog jest na dobrym poziomie, to chyba znajdzie się więcej postów wartościowych jak 3. U mnie przyrost postów jest spory, staram się dziennie zrobić jeden wpis i to niestety jest bardziej pamiętnikarski przekaz niż refleksja tego co dzieje się wokół. Na ilę mogę to zaglądam do Ciebie co nowego. Narka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło, że znajdujesz tutaj coś wartego uwagi. Ja sobie po trochu poczytuję Twojego bloga - interesujący świat, różny od tych które znam. :-)

      Usuń
    2. On z jednej strony jest interesujący, z drugiej trochę męczący, z trzeciej fascynujący itd. Czasami choć mam na to mało czasu zastanawiam się czy to co się dzieje jest dobre i co z tym zrobić. Momentami mnie to męczy do tego stopnia, że odcinam się od prawie wszystkich, co ostanio miało msc. Może do tego dotarłeś. To jest dla mnie taki reset, po którym przez jakiś czas lepiej funkcjonuję. Zdaję sobie sprawę, że na drugim biegunie są osoby samotne, ciągle szukające jakiś kontaktów, możliwości bliższego kontaktu nawet cielesnego. Ja to mam na msc. choć chyba nie do końca w formie, w której docelowo bym chciał. Może to jest lepsze niż nic? Nie wiem, nigdy nie byłem z drugiej strony i do końca nie wiem czy bym chciał, choć czasami odcinam się na jeden, dwa dni od ludzi.

      Usuń
    3. Nie ulega dla mnie wątpliwości, że gdybym miał żyć w Twoim zagęszczeniu towarzyskim, to po najdalej godzinie eksplodowałbym furią. :-)

      Usuń
  3. Nie bądź taki skromny :) Gdyby Twoje posty nie były wartościowe, byłbyś ich jedynym czytelnikiem, a przecież są czytane przez wiele osób i często komentowane.
    Absolutly_amateur

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie skromność, to krytycyzm. "Super Express" i "Fakt" też czyta wiele osób i często komentuje. ;-P

      Usuń