Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

środa, 14 października 2015

436.Maść

Tak sobie myślę, że do corocznej nagrody dyrektora powinna być dołączana tubka pewnego medykamentu. Zresztą w ogóle w Polsce powinien być refundowany, jako powszechny lek pierwszej potrzeby; może nawet zasługuje na status "Leku Narodowego".
Te ciężkie przypadki, którym radość z wyróżnienia mąci fakt, że nagrodę dostała też koleżanka Kowalska, względnie kolega Malinowski... A oni przecież NIE ZASŁUŻYLI!!!

Zaordynować ją warto także wszystkim mściwym człowieczkom zionącym zawiścią i nienawiścią pod adresem nauczycieli.

9 komentarzy:

  1. Oj, oj, oj... pozabijano by się o tą maść :D Byłoby gorąco, hehe Może lepiej, że takowej nie dają ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozabijano, ale nie "o maść", a "za maść", tzn. tego kto by im ją zaproponował. Immanentną cechą tej przypadłości jest odmowa podjęcia leczenia i oburzenie na sam fakt jej zdiagnozowania.

      Usuń
  2. Można też zastanowić się nad dotowaniem wazeliny - z doświadczenia (naocznego) wiem, że niektórzy zużywają hurtowe ilości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Klan nauczycielski powinien okresowo oglądać w ramach przypomnienia film "Dzień świra", a używajacy maści powinni odmowić modlitwę:
    Gdy wieczorne zgasną zorze,
    Zanim głowę do snu złożę,
    Modlitwę moją zanoszę
    Bogu Ojcu i Synowi:
    "Dopierdolcie sąsiadowi!
    Dla siebie o nic nie wnoszę,
    Tylko mu dosrajcie proszę."

    Kto ja jestem? Polak mały
    Mały, zawistny i podły.
    Jaki znak mój? Krwawe gały.
    Oto wznoszę swoje modły
    Do Boga, Marii i Syna:
    "Zniszczcie tego skurwysyna
    Mego brata, sąsiada,
    Tego wroga, tego gada."

    "Żeby mu okradli garaż,
    Żeby go zdradzała stara,
    Żeby mu spalili sklep,
    Żeby dostał cegłą w łeb,
    Żeby mu się córka z czarnym
    I w ogóle żeby miał marnie,
    Żeby miał AIDS-a i raka."
    Oto modlitwa Polaka.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam inaczej, dostałem nagrodę a mam wrażenie, że nie zasługuję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoja ocena może być subiektywna i chyba taka jest. Przyjmijmy, że ocena komisji jest obiektywna i na tym poprzestańmy.

      Usuń
    2. Komisji zapewne taką byłaby, lecz nagrodę dyrektora, jak sama nazwa wskazuje - przyznaje dyrektor, a ten widać dopatrzył się jednak waze...eee..., to znaczy cennych zasług. ;-P

      Usuń
    3. No i dobrze, czy czegoś nie ogarniam? Czy nagroda jest jednak swoistym potwierdzeniem usterki w funkcjonowaniu?

      Usuń
    4. Owszem, nie ogarniasz prawa Sansia do samokrytycyzmu. ;-))

      Usuń