Sobotę przechorowałem - sam nie wiem, czy to było ciężkie zatrucie, czy jakaś lekka grypa żołądkowa, czy inna franca wirusowa, ale zdychałem. Okazało się, że piątkowe objawy to były pierwsze symptomy, zduszone spięciem do pracy.
Patrzę ze smutkiem i przygnębieniem na to, co wyprawiają rządzący nami neobolszewicy. Śmiać mi się chce, kiedy zarzucają swym przeciwnikom targowicowość, bo w rzeczywistości sami są - pochodzeniem społecznym, ideologią (zaściankowy katolicyzm), moralnością i faktyczną prorosyjskością, wierną kopią prawdziwych targowiczan.
Najbardziej zbulwersowała mnie scena, w której straż marszałkowska na polecenie marszałka Kuchcińskiego uniemożliwia wejście na salę, na której trwa głosowanie ustaw, posłom opozycji. Nie mieści mi się w głowie, jak można coś takiego robić w kraju demokratycznym. To przecież działania właściwe dla systemów autorytarnych.
Przygnębia mnie konfrontowanie się z rzeczywistością - ilu jest w moim kraju ciemnych, prymitywnych, autorytarnych ludzi, przywodzących na myśl brutalnego mściwego chłopa, traktującego innych w kategoriach własnej korzyści, użyteczności oraz siły - przed którą trzeba się z nienawiścią ugiąć, lub samemu używając wdeptać w ziemię upokarzając.
-Patrz Kościuszko na nas z nieba!-
Raz Polak skandował.
i popatrzył nań Kościuszko,
I się zwymiotował.
K.I.Gałczyński
czyli rozumiem, że już zdrowy i gotowy na poniedziałek?:P
OdpowiedzUsuńSęk w tym, że jakąś godzinę temu poczułem początek nawrotu przypadłości. Tym razem mam namierzonego podejrzanego - ser, zapewne jakimś chemicznym syfem potraktowany. Wolę nie myśleć, jak ja będę jutro funkcjonował, jak mi się to rozwinie zwykłym trybem.
UsuńA na poniedziałek to nigdy nie można być gotowym. Na tym polegają poniedziałki. ;-)
Blender sponiedzialek, ty znajesz ?
OdpowiedzUsuńNachalna propaganda optymistów. ;-P
UsuńJa dziś nie mogłem zasnąć w efekcie czego jestem niewyspany i wk*****ny.
OdpowiedzUsuńTo przykre, a co gorsza, dla zdrowia szkodliwe. Z wiekiem regenerujemy się coraz wolniej.
UsuńStado baranów prowadzone przez lwa jest groźniejsze niż stado lwów prowadzone przez barana.
OdpowiedzUsuńTo powiedzial jeden wielki czlowiek niskiego wzrostu. Co powie maly czlowiek malego wzrostu ? Lub wysyczy z absmakiem ?
Z tym tylko zastrzeżeniem, że Napoleon nie był niskiego wzrostu. W swoich czasach był wzrostu średniego bliżej wysokiego.
UsuńA co towarzysz Pierwszy Prezes powie, to tego nie wie nikt. Choć może... jakby obstawiać... to może coś takiego jak Królowa Kier: "Uciąć im głowę! Uciąć im głowę!". :-/