Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

sobota, 18 listopada 2017

706.Wrona

U rodziców; mama dzieli się refleksją.

- U W. kupiłam okrawków wędlin. Takie ładne były, porządne. Za trzy złote. [ojciec: - Za trzy siedemdziesiąt!] Bo pomyślałam, że wezmę dla zaprzyjaźnionej wrony, co tu do nas zagląda. No to wyłożyłam, i patrzę. Wrona przyfrunęła, dziubnęła... i pole-cia-łaa! Popatrz, taka wrona mądrzejsza od człowieka. Od razu poczuła jaka tam chemia musi być, w tych wędlinach. A człowiek to wszystko je.

Był czas, że nie kupowałem wędlin, tylko piekłem sobie sam. Lecz zrezygnowałem, bo "nie opłacało" mi się - minimalna porcja, której przygotowanie miało sens, była za wielka dla mnie jednego. A po tygodniu to już to pieczyste na zimno nie było smaczne.

10 komentarzy:

  1. wędlina... tak, tak, jadłem kiedyś coś takiego, ale już od kilku lat nie tykam :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Azaliż weganem waść został?! :-o

      Usuń
    2. haha, nie... lubię mięso, ale na kanapki wolę ser żółty lub pomidory :P nawet jak kupiłem wędlinę, to zawsze zjadłem plaster lub dwa, reszta się psuła, więc stwierdziłem, że to bez sensu :]

      Usuń
    3. To się okazuje, że ja jem na bogato - bo pomidora na ser żółty kładę. :-x

      Usuń
  2. ale ser to musi byc Gruyere albo Sbrinz..w ostatecznosci oryginalny Emmentaler.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dla bezrobotnego łapiducha w Szwajcarii, bo dla pracującego belfra w Polsce holenderska gouda po 37 złociszy za kilo jawi się akceptowalnym luksusem. ;-P

      Usuń
  3. coz, w Szwajcarii to bedac bezrobotnym bez zasilku jest mi lepiej niz pracujac bo mamy wiecej pieniedzy. Pracujac wpadam w podatki. A tak to zona chodzi do pracy i podatki sa nizsze. Choc ja i tak zajmuje sie firma a nie praca etatowa.

    Pracy szukam, ale dzis np. jedna odpowiedz ze maja etat w 2029 roku. Mi sie to nawet podoba, jak elegancko wybrneli, ze mnie nie chca. Zreszta jest coraz lepiej - raz dostalem piekna odpowiedz ze maja tyle podan o prace, ze do 2049 roku im wystarczy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przejmij ich firmę i wyrzuć drani na zbity ementalski pysk! :-)

      Usuń
  4. Wędliny dla wrony... świat stanął na głowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No też się trochę zdziwiłem, bo mi się z menu wrony nie kojarzą, ale po pierwsze - dyskutować o tym nie było sensu najmniejszego, a po drugie - kto je, te wrony, wie? Może i białko zwierzęce szamają.

      Usuń