Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

środa, 5 lutego 2020

1069.Nie zejść

To wspaniałe mieć przełożonego, który wie jak uszczęśliwić pracowników. Który potrafi odczytać ich skrywane, a nawet nieuświadamiane marzenia, pragnienia i oczekiwania. Który umie je zaspokoić, tu i teraz, bez zbędnej zwłoki. Nie oczekując w zamian ni słowa podzięki, wszystko z dobroci poczciwego serca. Czegóż może pragnąć załoga z trudem telepiąca się w rozpaczliwym wysiłku ogarniania obowiązków do samego końca, licząca że jeszcze jakoś może wytrzyma te dwa dni i bal kapitański do świtu na deser? SZKOLENIA! płynnie łączącego jutro bez żadnej przerwy lekcje z zebraniem z rodzicami. Dla większej niespodzianki info w przeddzień. Jak tu nie kochać takiego przełożonego, prawda? Możecie nam zazdrościć, biedaki!

Właśnie koszmarnie to odchorowuję, kurwa jebana żesz mać! Nie polecam.
 😣😡😖😡

6 komentarzy:

  1. Szef idealny info dałby rankiem tego samego dnia :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozumiem, że to takie (niby) obowiązkowe szkolenie, które trudno było by ominąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie "niby", tylko obowiązkowe. :-(

      Usuń
    2. No przecież, do cyca, wiem. Napisałem nawet w nawiasie.

      Usuń
  3. wszędzie szkolenia są z dupy. U mnie jest zwykle łapanka i potem jedzie ktoś po raz 3 na to samo szkolenie mimo, że mówił że już był ...

    OdpowiedzUsuń