Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

czwartek, 6 czerwca 2019

976.Szlus M.

No i wygląda na to, że jednak będę miał wychowawstwo. Sposób rozegrania tego przez koleżankę (jeszcze kilka lat temu - przyjaciółkę) zasmucił i zniesmaczył. Niby od paru lat obserwowałem powolne delikatne zmiany, niby tę intrygę od kilku dni dostrzegałem, ale... Nie spodziewałem się, że rozegra to aż tak prostacko. Z uwagi na wspomnianą ewolucję strata w relacji może i niewielka, lecz absmak dojmujący; i może taka trochę niezbyt wesoła refleksja, że nie mam już nikogo wykraczającego poza zakres "koleżanka z pracy".

Zapowiada się ciężki rok. Jestem zmęczony.

8 komentarzy:

  1. Roczny urlop dla poratowania zdrowia,poki mozna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myśl pozytywnie. 270 zł piechotą nie chodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chrzanić te pieniądze za taki stres i uciążliwość. :-(

      Usuń
  3. W pracy nie ma ani koleżanek/kolegów, ani przyjaciół. W pracy są współpracownicy, wobec których zachowuje się dystans. Zbyt wiele osób lubi nadużywać przyjacielskich relacji w celu osiągnięcia jakichś zawodowych korzyści.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Przemkną jak zwykle niepostrzeżenie i jałowo. :-(

      Usuń