Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

sobota, 15 sierpnia 2020

1140.Połówka końcem

Godziny spania mi się przesunęły, niestety w niewłaściwym kierunku, kolejną noc zasypiam o trzeciej. Fatalnie, zważywszy na to że wkrótce będę musiał wstawać o szóstej.

Dyrekcja sobie o mnie przypomniała. Tia, "dwa miesiące wakacji", kurwa. :-(

Pewnie na tę okoliczność dziś wstałem ze spiętą i zbolałą szyją i barkiem; pierwszy raz aż tak od parunastu dni.

Telekonsultacja medyczna na temat wyników tubkowania magnetycznego. Nadal bez zmian. W zasadzie to dobrze.

Z jednej strony wciąż lubię uczyć, z drugiej mam pełną świadomość ile kosztuje mnie ta praca. Czuję jak rośnie mi w gardle gula na myśl, że mam znowu tam wrócić - w stres, niepewność, absurd i frustrację. A poza tym nie mam nic na czym mógłbym się oprzeć. W tym kontekście te dobre wyniki, to właściwie niepotrzebnie.

4 komentarze:

  1. A nie możesz wziąć rocznego urlopu zdrowotnego? nauczyciele chyba nadal to mają?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałem o tym, ale nic to by realnie nie zmieniło. Poza roczną biedą na gołej pensji, rzecz jasna.

      Usuń
  2. Lubienie nie równoważy minusów.

    OdpowiedzUsuń