Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

niedziela, 2 sierpnia 2020

1134.Niedzielna pętla

To co się dzieje w Polsce źle wpływa na mój nastrój.  Te policyjne polowania na tęczowe flagi, to wdzieranie się do mieszkań, to ignorowanie przemocy jeśli tylko wektor jest "narodowcy-tęczowe lewactwo" - to budzi jak najgorsze skojarzenia. Jeszcze jeden element do tego, by nie mieć czego żałować, kiedy przyjdzie ostatnia godzina.

Ruszyłem się na spacer. Zatoczyłem pętlastą rundę po Czerniakowie i Sielcach. Miałem wrażenie, że jakoś czas szybko płynie, a ja niewiele przeszedłem, a jednak kiedy naniosłem marszrutę na mapę, to okazało się, że wyszło równiutko osiem kilometrów w półtorej godziny. Rozbawiła mnie siedziba Szkół Bednarskich, która sprawia wrażenie, jakby tabliczka z nazwą szkoły, była tylko naiwnym i nieudolnym kamuflażem, bo poogradzany budynek z gęstą siecią drutów na dachu wyglądających jak rozbudowana instalacja łączności prezentuje się raczej jak stuprocentowa siedziba służb specjalnych, niż placówka oświatowa.

Trochę podłubałem w warsztacie. Więcej rozkładania narzędzi, dłubania i sprzątania niż widocznego efektu. W sumie raczej rozczarowujące. Szkoda, że nie mam prawdziwego warsztatu z pełnym oprzyrządowaniem. Choć właściwie i tak psu na budę to by było...😞

Mój ulubiony napój tegoletni, spożywany w ilościach, jak się obawiam, nadmiernych.
1 część Aperol Spritz
3 części wina półsłodkiego, może być bąbelkowe
2 części coli, ja używam pepsi lime bez cukru
Wino i cola schłodzone. Omnomnom! Jakie to dobrusie!😍

15 komentarzy:

  1. No pewnie że bez sensu. Do grobu to sobie zabierzesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A myślisz, że to, co ty robisz ma sens? Zbieranie wrażeń, które zeżre Alzheimer, czy inna demencja starcza jeszcze przed tym zanim, trafisz do piachu?

      Usuń
    2. Czymś się trzeba, Tomku, zająć.

      Usuń
    3. Dariusz - Aberkowy czas jest wypełniony przygotowaniami do zajęć, a zwłaszcza tych on line. Pchanie się w dłubanie lub warsztat jest bez sensu, bo za chwilę zacznie się rok szkolny.

      Aberku - rób co chcesz - przecież to Twoje życie :)

      Usuń
    4. O Matulu... cudne to! To jak tekst mojej żony, gdybym ją miał. :-o

      Usuń
    5. Nie żona, tylko nawiedzony dyrektor, pan niewolników :D


      Tomek@
      Do szkoły jest jeszcze miesiąc. Oczywiście można poświęcić urlop na przygotowania do pracy, a jak się już zacznie rok szkolny każdą wolniejszą chwilę i każdą wolną myśl szkole, tylko po co? Człowiek nie powinien żyć jedynie pracą.

      Usuń
    6. No to chyba wiemy za co dostał aż taką podwyżkę. ;-D

      Usuń
    7. Dariusz - ja to wiem, zapytaj o to Aberka.

      Aberku podwyżkę dostał każdy.

      Usuń
  2. Fizyczne hobby to fajna rzecz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Widać jakiś materialny efekt swojej pracy i zaprząta umysł; choć trochę.

      Usuń
  3. aperol jak dla mnie przereklamowany choć za granicą to hit numer 1 taka mieszanka z prosecco i czymś tam jeszcze. Mnie nie podeszło. Może Twoja wersja lepsza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie we Włoszech nie zachwycił, ale jak dla mnie kluczowa poprawa - dawać go mniej niż w klasycznych przepisach, tyle żeby nadał nutę owocową i oktawę nuty goryczki, a nie dominował w smaku.

      Usuń
    2. nie wiem skąd tam jest ta lekka goryczka bo właśnie ona mi nie pasi. Po wypiciu mam jeszcze długo posmak tego gorzkiego w ustach.

      Usuń
    3. Nie dziwię się - nie każdemu przypadnie do gustu.

      Usuń
    4. dowalę następnym razem coli :)

      Usuń