To co się dzieje w Polsce źle wpływa na mój nastrój. Te policyjne polowania na tęczowe flagi, to wdzieranie się do mieszkań, to ignorowanie przemocy jeśli tylko wektor jest "narodowcy-tęczowe lewactwo" - to budzi jak najgorsze skojarzenia. Jeszcze jeden element do tego, by nie mieć czego żałować, kiedy przyjdzie ostatnia godzina.
Ruszyłem się na spacer. Zatoczyłem pętlastą rundę po Czerniakowie i Sielcach. Miałem wrażenie, że jakoś czas szybko płynie, a ja niewiele przeszedłem, a jednak kiedy naniosłem marszrutę na mapę, to okazało się, że wyszło równiutko osiem kilometrów w półtorej godziny. Rozbawiła mnie siedziba Szkół Bednarskich, która sprawia wrażenie, jakby tabliczka z nazwą szkoły, była tylko naiwnym i nieudolnym kamuflażem, bo poogradzany budynek z gęstą siecią drutów na dachu wyglądających jak rozbudowana instalacja łączności prezentuje się raczej jak stuprocentowa siedziba służb specjalnych, niż placówka oświatowa.
Trochę podłubałem w warsztacie. Więcej rozkładania narzędzi, dłubania i sprzątania niż widocznego efektu. W sumie raczej rozczarowujące. Szkoda, że nie mam prawdziwego warsztatu z pełnym oprzyrządowaniem. Choć właściwie i tak psu na budę to by było...😞
Mój ulubiony napój tegoletni, spożywany w ilościach, jak się obawiam, nadmiernych.
1 część Aperol Spritz
3 części wina półsłodkiego, może być bąbelkowe
2 części coli, ja używam pepsi lime bez cukru
Wino i cola schłodzone. Omnomnom! Jakie to dobrusie!😍
No pewnie że bez sensu. Do grobu to sobie zabierzesz?
OdpowiedzUsuńA myślisz, że to, co ty robisz ma sens? Zbieranie wrażeń, które zeżre Alzheimer, czy inna demencja starcza jeszcze przed tym zanim, trafisz do piachu?
UsuńCzymś się trzeba, Tomku, zająć.
UsuńDariusz - Aberkowy czas jest wypełniony przygotowaniami do zajęć, a zwłaszcza tych on line. Pchanie się w dłubanie lub warsztat jest bez sensu, bo za chwilę zacznie się rok szkolny.
UsuńAberku - rób co chcesz - przecież to Twoje życie :)
O Matulu... cudne to! To jak tekst mojej żony, gdybym ją miał. :-o
UsuńNie żona, tylko nawiedzony dyrektor, pan niewolników :D
UsuńTomek@
Do szkoły jest jeszcze miesiąc. Oczywiście można poświęcić urlop na przygotowania do pracy, a jak się już zacznie rok szkolny każdą wolniejszą chwilę i każdą wolną myśl szkole, tylko po co? Człowiek nie powinien żyć jedynie pracą.
No to chyba wiemy za co dostał aż taką podwyżkę. ;-D
UsuńDariusz - ja to wiem, zapytaj o to Aberka.
UsuńAberku podwyżkę dostał każdy.
Fizyczne hobby to fajna rzecz.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Widać jakiś materialny efekt swojej pracy i zaprząta umysł; choć trochę.
Usuńaperol jak dla mnie przereklamowany choć za granicą to hit numer 1 taka mieszanka z prosecco i czymś tam jeszcze. Mnie nie podeszło. Może Twoja wersja lepsza
OdpowiedzUsuńTeż mnie we Włoszech nie zachwycił, ale jak dla mnie kluczowa poprawa - dawać go mniej niż w klasycznych przepisach, tyle żeby nadał nutę owocową i oktawę nuty goryczki, a nie dominował w smaku.
Usuńnie wiem skąd tam jest ta lekka goryczka bo właśnie ona mi nie pasi. Po wypiciu mam jeszcze długo posmak tego gorzkiego w ustach.
UsuńNie dziwię się - nie każdemu przypadnie do gustu.
Usuńdowalę następnym razem coli :)
Usuń