Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

środa, 17 czerwca 2020

1115.Nie mam pomysłu na tytuł

Co za ulga! Wszystkie oceny - przedmiotowe i zachowania już wystawiłem. Jeszcze wieczorem musiałem ścigać ostatniego delikwenta i wyduszać z niego ostatnią pracę. Teraz jeszcze papierkowe roboty różne na koniec roku oraz wymyślanie co można przesłać "jako lekcje" uczniom w tym ostatnim półtoratygodniu. Koleżanka się zamartwia, że po wakacjach jak znów zamkną szkoły, to wszystkie lekcje trzeba będzie robić online. Nie bardzo to sobie wyobrażam. Rzuciłbym tę robotę wówczas - gdybym miał jakąkolwiek alternatywę.
A na razie coś mi zatoki znów szwankują, co nie wprawia w dobry nastrój.

8 komentarzy:

  1. Dlatego zrezygnowałem z tytułów.
    Zwłaszcza, ze i tak nikt na nie nie zwraca większej uwagi.
    Szkoda fatygi.

    Nikogo nie oblałeś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to... "nikogo"? To po cóż bym zostawał belfrem?! ;-)

      Usuń
    2. To Bóg cię pokarał za ten sadyzm tymi zatokami! :D

      Usuń
    3. Wykazujesz skłonność do frondystycznego oceniania. ;-P

      Usuń
    4. Nieprawda. Tytuł jest ważny :)

      Usuń
    5. Zgadzam się - wabi, nęci i zachęca, roztaczając uwodzicielski woal obietnicy ciekawych przeżyć wyobraźni.

      Usuń
  2. Ja wciąż pisze tytuły i podtytuły :D
    Ten rok był z pewnością dla Was trudny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zeszły ze strajkiem też nie najłatwiejszy. Strach pomyśleć co nas czeka w przyszłym. :-(

      Usuń