Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

środa, 31 stycznia 2018

745.Szuflowy

Ferie się skończyły, a tu wciąż styczeń. To tak jakby ferii w ogóle nie było. A do świąt jeszcze całe osiem tygodni.

Na tratwie Meduzy tradycyjne niespodzianki. Mam wrażenie, że kształtuje mi się standardowy zestaw pytań: 
nr 1. - Czy to było kiedyś tak ogłoszone / ustalone / zapowiedziane?
nr 2. - Jaki jest tego sens?
Oba pytania mają naturalnie charakter retorycznych, a odpowiedzi na nie zwykle są nadzwyczaj łatwe do zgadnięcia.

Siedzę na kolejnymi zadaniami do wykonania i czuję się jak operator szufli w śnieżycy.

Nieopatrzne zagadnięcie kolegi w pracy. Prawicowość to jednak bardzo osobliwy stan umysłu i rozumowania.

Niby powinienem się przyzwyczaić do samotności, a jednak jakoś tak przykro, że nie mam nikogo bliskiego.

8 komentarzy:

  1. Tak trudno się przyzwyczaić do niektórych okoliczności, choć trwa to i trwa...

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do prawicowosci to zgadzam się i znam to odczucie, kiedy przypadkiem wychodzi jakiś temat i poglądy zaczynają wypływać. Można się niektórymi rozczarować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem jakoś pojąć, że ktoś ma inne poglądy, lecz jako zderzenie z nieznaną formą życia odbieram zetknięcie się z myśleniem tak wypaczonym i pokrętnym, że przeczącym nie tylko logice, ale i najzwyklejszemu rozumowi.
      Przykładowo: to że Żydzi podnieśli wrzawę w reakcji na zmianę ustawy o IPN, jest najlepszym potwierdzeniem tego, że ta ustawa była niezbędna, abyśmy zabezpieczyli się przed Żydami.

      Usuń
    2. Mam to samo. Najlepszym przykładem myślenia przeczacemu logice jest ciotka mojego męża, fanka Radia Maryja. Nie ogląda innej telewizji niż Trwam i TVP, ale wie, że w innych mediach same kłamstwa i nic wartościowego (skąd, skoro nie ogląda?). Podaje się jej jak na tacy konkretne przykłady złego działania rządu, ale ona go chwali, bo "pani premier Beata Szydło" mówiła, że będzie lepiej, wiec na pewno lepiej będzie. :)

      Usuń
    3. No cóż, to ludzie wierzący - myślenie zastępuje im wiara w coś w co uwierzyli. A prawdziwa wiara nie wymaga, czy może nawet wyklucza potrzebę, dowodów. To właściwie mogłoby być motto wszelkiego rodzaju oszustów i naciągaczy: Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli! :-((

      Usuń
  3. operator szufli w śnieżycy"" jak nic przypomina mi to: https://www.youtube.com/watch?v=cKZSJmjNnI8
    Hmm, samotność, coś na co jakby wyczekuję. Nwm, czy nachodzącą stację ilość składów byłbyś w stanie przerobić. I tak nie dobrze, i tak niedobrze.
    Bliskiego to mam 979, bo tak to mogę określić, więc niby nie z tych z ogonkiem zrobiony, ale jakby swój.

    OdpowiedzUsuń