Patrzę w kalendarz, na palcach liczę, na kartce grafik rozpisuję i biegam nerwowo rozdeptując kiełkujące pędy paniki. Tyle roboty do zrobienia. Zerkam na konto i z trudem staram się przepychać zakupy "antydepresantów" na następny miesiąc. Wczoraj wylogowałem się już po napełnieniu koszyka. Tym łatwiej, że przez robotę nie mam nastroju do warsztatu. Upływ czasu gwałtownie przyśpieszył. Miałem nadzieję, że chociaż "Glitch" na Ntfx się skończy jakimś happy endem w jednym wątku, a tu taki... niedomówienie. I mi się smutno zrobiło. Jakby przedtem wesoło było.
Pora roku sprzyja większej aktywności, też ostatnio prace stacyjne ruszyły i oby tak dalej, choć te narzucam sobie sam, to u Cb. to zupełnie odwrotnie.
OdpowiedzUsuńWreszcie na Ntfx trafiłem na znośny film, jak obejrzę do końca, bo oczywiście w ratach, to o nim coś u siebie napiszę. Seriale - nie, bo brak czasu. I tak mam chyba 3 niedokończone z początku użytkowania Ntfx.
Pora tak, tylko pogoda jakaś taka głupia, że nie potrafię się odpowiednio termicznie ubrać.
UsuńZawsze przed wyjściem sprawdzam temp. na termometrze zaokiennym w cieniu i wiem jak się ubrać. Sprawdza się od lat i uczę tego 979, choć on dalej - jak świeci słońce - to ciepło.
UsuńI prognozę pogody sprawdzam i na balkon wyjdę, a potem się okazuje że guzik to dało, bo w słońcu ciepło tak, że się pocę, a w cieniu wiatr zimny liże tak, że infekcja gotowa.
UsuńSucho jest. Nic nie powinno kiełkować.
OdpowiedzUsuńJest wilgotno i żyźnie, jak to o tej porze roku. I ogrodnik z doświadczeniem. :-(
UsuńTen z doświadczeniem to autor bloga? U mnie sucho, nie wilgotno i nie żyźnie.
UsuńCieszę się, że nadążasz za metaforą. :-)
UsuńWłaśnie skończyłem szykować ćwiczenia na jutro.
Ee, tak wcześnie? :P Toż to dopiero 22.02, na pewno znajdzie się jeszcze jakiś mail zaległy :P
UsuńNieee, maile roztropnie ogarnąłem przed wieczorem (żeby uczniowie odebrali, bo w nocy to bez szans).
UsuńW weekend odsapniesz, nadrobisz zaległości :)
OdpowiedzUsuńNowe prace się już jutro pojawią. I być może właśnie sprowokowałem szurniętą jędzę. :-/
UsuńCo Ty Darek! W weekend? To minie szybciej niż się zacznie!
UsuńPewnie nawet nie zdąży się zacząć. :-(
Usuń