Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

poniedziałek, 18 maja 2020

1102.Kwadrans przerwy na smarowanie osi kołowrotka

Od samiuśkiego rana skrzynka dzwoni, brzęczy, wibruje, puchnie. Od korespondencji. A co ja jestem? Cudotwórca? Szeryf-resocjalizator, co złoczyńców szast-prast naprostuje? Zacząłem już tracić orientację co do kogo pisałem, wysłałem itp. Przekopałem skrzynkę w poszukiwaniu maila, który napisałem i wysłałem dziś rano i... i nic. Nie ma. Ukradli, wynieśli! Nie wiadomo kto! Nie wiadomo dokąd! Wygląda na to, że jako wybitny multiinstrumentalista napisałem go, podpiąłem załączniki i... musiałem niechcący skasować zmieniając stronę w tym samym oknie, a nie jak mi się wydawało w innym. Nic, napisałem drugi raz. Chyba wysłałem. Teraz krótka przerwa na jedzonko, ulanie frustracji, których prawie nikt już tu nie czyta, i zaraz trzeba wracać do pracy - materiały na lekcje same się nie chcą robić. Świnie.

A w tym nieszczęsnym kraju po staremu. Demonstrację, niech będzie że przedsiębiorców - pałką i gazem, a w Wadowicach - troskliwa ochrona wyborców PISu czekających na przyjazd swojego Pałacowego Bombelka. I chyba najbardziej mnie wkurza bezkarność tych miernot - dużych i małych, których nikt nigdy nie rozliczy za to co teraz wyprawiają z naszym krajem i z nami. Profesor Jacyno w wywiadzie sprzed paru dni mówiła o tym, że społeczeństwa też potrafią popełniać samobójstwa. Nasze to robi już od paruset lat.

8 komentarzy:

  1. Zaraz wakacje, odpoczniesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tia, jak w każde, tylko gorzej. Matury do końca czerwca i szczyt rekrutacji przesunięty na początek sierpnia. Poza tym będę siedział w domu tak jak teraz.

      Usuń
    2. Ale co to teraz za matury - tylko pisemne. To sobie tylko co najwyżej posiedzisz bezczynnie i się ponudzisz.

      Usuń
    3. Właśnie ta nuda jest najgorsza! A poza tym będę przewodniczącym zespołów nadzorujących, więc gros ogarniania będzie na mojej głowie. :-((

      Usuń
  2. "...społeczeństwa też potrafią popełniać samobójstwa. Nasze to robi już od paruset lat". - Kilkaset lat? Nawet zabić się porządnie nie potrafimy. Co za naród...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Utalentowany. Nie doceniamy naszego potencjału autodestrukcji. Nawet komunę żeśmy od środka załatwili. Tylko w mniejszym stopniu Wałęsa z papieżem, a bardziej tzw. zwykły Kowalski. Nie walcząc znaczy, tylko realizując. ;-)

      Usuń
  3. Ale co się dziwić, jaki naród tacy rządzący. Po za tym, większość wioskowych mięśniaków-głuptaków, ma to totalnie w dupie. Co miesiąc dostają wypłatę, starcza im jak starcza, ale nawet nie mają świadomości, że cudowne państwo bierze im jej połowę. Skoro nawet tego nie wiedzą, to cóż dopiero wymagać od nich prześwietlenia kandydatów.
    Teraz ile % jest takiego społeczeństwa? Śmiem twierdzić, że to większość, która lezie do urn. No to czegoż się spodziewać. Czasami zastanawiałem się, jakby to były, jakbym miał mózg od 972.
    "najbardziej mnie wkurza bezkarność tych miernot" i ona będzie jeszcze głębsza, bo przecież następcy z tego co uchwalił mały Napoleon będą korzystać. Chyba nie wyobrażasz sobie, że przyjdą "nowi" i zrobią porządek z sądownictwem, gospodarką itp. Przecież stwierdzą - teraz my będziemy z tego korzystać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam najmniejszych złudzeń co do naprawy. Zniszczono coś, co buduje się wolno i z trudem - obyczaj, przekonanie, że pewnych rzeczy się nie robi nie dlatego, że wisi tabliczka z zakazem, ale dlatego, że ludzie rozumni, dojrzali, kulturalni itd. tak nie robią. PIS jest jak Edek z "Tanga".

      Usuń