Zrób sobie wielki plan,
Gdy cenisz mądrość swą,
Zrób jeszcze jeden plan, tak samo
Nie wykonasz go.
Pan Peachum miał rację. Można sobie zakładać, że się z pracy wyjdzie o planowej porze i pozałatwia to czy tamto, a nim się ruch nogą w kierunku progu zrobi, cały plan diabli wezmą przez swą emisariuszkę - wice. Uwielbiam w ostatniej chwili dowiadywać się że mam zastępstwo po swoich lekcjach.
Poszedłem do sklepu modelarskiego, żeby kupić parę drobiazgów - z potrzeby warsztatu, ale i dla poprawy nastroju (choć chwilowej). A tu w środku jakaś ekipa remontowa, części wyposażenia nie widać, na drzwiach, ani na stronie żadnej informacji czy działają, czy nie. Pocałowanie klamki zapewne jako czynność dorozumiana. Kawał drogi zrobiony na próżno. Uwielbiam takie traktowanie klientów.
Klasówka na jutro ułożona. Teraz jeszcze trzeba się zająć sprawdzeniem ćwiczeń - choć części przynajmniej, wtedy resztę dosprawdzam rankiem.
Na oficjalnej stronie w galerii fotki z jakiejś tratwianej imprezy. Nie powinienem zaglądać. Na jednym ze zdjęć uchwycony kaszalot. Okropność i ohyda. Aż się płakać chce.
jak zwykle zbyt surowy w ocenie swojej osoby, heh... :]
OdpowiedzUsuńŁatwo o taką wspaniałomyślność, po gruntownym wyczyszczeniu pamięci z wszelkich wspomnień dotyczących wyglądu.
UsuńZastępstwo w ostatniej chwili? To zielony brak szacunku dla drugiej osoby, nieposzanowanie jej czasu, planów itd. I chyba nie jest obowiązkowe?
OdpowiedzUsuńNiestety jest obowiązkowe - nie można odmówić zastępstwa doraźnego.
UsuńSerio? To nikogo nie obchodzi że możesz mieć inne zajęcia, inną pracę, albo po prostu czas który sam sobie organizujesz?
UsuńObowiązuje nas 40-godzinny tydzień pracy, z tego 18 godzin "pod tablicą", więc reszta "do wzięcia" wedle bieżącej potrzeby szkoły. Co kogo obchodzi to ja może nie będę rozważał, ale priorytetem jest by uczniowie byli zaopiekowani, dlatego zwalnianie klasy z powodu nieobecności nauczyciela jest u nas traktowane jako absolutna ostateczność.
UsuńSklep modelarski nie ma własnej strony internetowej?
OdpowiedzUsuńMa, dlatego napisałem "ani na stronie żadnej informacji czy działają, czy nie". :-)
UsuńNie wiem czemu, ale skojarzyłem to z sobie z witryną sklepową. :D
Usuń