Tydzień szast-prast! Z wolna zaczyna docierać do mnie zmęczenie. A dyrekcja kombinuje jakby tu mi dorzucić jeszcze parę godzinek nauczania indywidualnego. Organ prowadzący" też kombinuje - koleżanki są pewne, że śle dyskretne naciski na dyrekcję, aby wszyscy nauczyciele wynieśli się do domów i nikt nie prowadził zdalnego ze szkoły. Chodzi o przyoszczędzenie na prądzie i ogrzewaniu. Nie wydaje mi się, aby było to dalekie od prawdy, biorąc pod uwagę lata doświadczeń z naszym kochanym "organem". Dociera do mnie także wieść, że szkoła nie ma laptopów do wypożyczenia ani dla udomowionych belfrów, ani dla uczniów.
Ogarnąłem już "Timsy" przynajmniej w niezbędnym podstawowym zakresie. Przeszkadza mi powszechna praktyka naszych uczniów oszczędzania nauczycielowi swojego widoku i wyłączania kamerek w trakcie lekcji; irytuje mnie mówienie nie do żywych uczniów, tylko do planszetek z inicjałami.
A nie możesz zakazać tego wyłączania kamerki? Bez podglądu przecież nie widać, czy uczeń jest na e-lekcji, czy może akurat robi coś innego w innym pokoju.
OdpowiedzUsuń"Informatyk opowiada o nietypowej sytuacji, w której nauczycielka nakazała kupić uczniom kamerki i mieć je włączone podczas zajęć. Zastanawia się, jak można to komuś nakazać i być tak bezduszną osobą."
Usuńhttps://www.edziecko.pl/starsze_dziecko/7,79351,26426905,nauczyciele-sa-oburzeni-decyzja-rzadu-jestesmy-zdrowi-chcemy.html#s=BoxMMtImg1
Aaa...
UsuńDobrze, że nie jestem nauczycielem, bo byłbym pewnie takim bezdusznym belfrem ślepym na wrażliwość uczniów.
O właśnie! A tu trzeba chuchać, dmuchać, łukiem na palcach obchodzić te słabowite roślinki, co z nich kolejne pokolenia mają wyrosnąć.
UsuńMi wczoraj kursant powiedział, że nauczyciel sam może włączyć kamerkę takiemu uczniowi.
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę.
UsuńNauczyciel-haker włączy bez problemu :D
UsuńBelfer Haker Ripper Niszczyciel Młodych. ;-D
UsuńHaker nie zadziałą, jak używasz zaślepkę na kamerkę w laptopie. Niektóre laptopy mają wbudowane zasłonki.
UsuńOtóż to. Żeby przez naklejkę na obiektywie, to musiałby być MacGyver. :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdopóki nie wypadną poloniści albo biolodzy czy inni i nie każą Tobie tych lekcji za nich prowadzić to nie jest tak źle wierz mi. U mnie już jest w tej chwili masakra. Ze względu na braki ludzi przesunęli mnie do końca tego roku do zupełnie innego działu który się wykruszył i od 2 tygodni mam robić coś czego nie robiłam nigdy, czego w zasadzie nie potrafię a nie ma mnie kto nauczyć czy pokazać bo Ci co wiedzieli są na L-4. I tak w każdej chwili u mnie teraz będą w zależności od potrzeby przetasowania w działach. Mówię Ci to jest dopiero zajebista sprawa. Nie mówiąc o tym co pisałam u Madulskiego, że do naszego sąsiada zapukała wczoraj policja z przydziałem i pisemną informacją o poborze w razie stanu wyjątkowego (on jest informatykiem). Czyli za chwilę wyląduję gdzieś do pomocy w szpitalach i innych miejscach a mój mąż zapewne zostanie wcielony do woja albo policji to tylko kwestia czasu bo nie dosyć, że zamieszki to za chwilę pandemia tak zaszaleje, że rąk nie będzie do pracy. U mnie w rodzinie już Covid jest ...
UsuńMusisz! Koniecznie musisz wrzucić na bloga fotę Lu w mundurze, jak go wcielą! :-D
UsuńW robocie graj słodką idiotkę "Och, naprawdę? Nie wiedziałam, że trzeba inaczej - nikt mi nic nie powiedział! Ojej!".
U mnie mały problem z innym przedmiotami, bo po prostu nie mam formalnych kwalifikacji do uczenia takiej biologii czy matmy i robię swój.
W rodzinie covidka nie mamy, ale na tratwie Meduzy już się pojawił.
4 dni (słownie: cztery) bez wpisu ??? co to za lenistwo ??
UsuńStarcze.
UsuńPadam na pysk.
I nie mam właściwie nic do napisania.
gówniane wymówki :P
UsuńZa to prawdziwe.
Usuń