Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

poniedziałek, 17 grudnia 2012

96.Drogi Mikołaju...

...gdybyś zastanawiał się nad prezentami dla mnie, to nie miałbym nic przeciw odkryciu rano takiego widoku:


Pozwolę sobie zauważyć, że nigdy Ci sempiterny nie zawracałem żadnymi listami, więc mógłbyś to docenić i na zaprezentowany zestaw się szarpnąć. Wiem że kryzys, ale nie bądź kutwa. Miej gest!

2 komentarze:

  1. hm... toć klatki są niehumanitarne... nie lepiej, jakby do łóżka podrzucił od razu? i milej, cieplej od razu... :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Bez klatki zwiałby w podskokach na mój widok. Jestem realistą, Vermisie.

    A poza tym nie przesadzaj z tym ahumanitaryzmem klatki - przecież jajek nie ma znosić. :-P

    OdpowiedzUsuń