Tłok w salach, tłok na korytarzach. W niektórych miejscach i momentach trzeba się przeciskać przez zwarty tłum. Prawie normalka. Prawie, bo nigdy nie mieliśmy tyle klas co w tym roku. Tak w ogóle, to mamy o 1/3 więcej klas niż kiedy zacząłem tu pracować, a budynek ten sam (nie od razu tyle przybyło).
Mądre nasze Miasto kazało w lecie otwierać dodatkowe klasy, ponad ilości założone wiosną, a teraz - jak wieść gminna niesie - w niemałej liczbie szkół są problemy z zapełnieniem klas pierwszych.
U nas organizacja tradycyjna. Niektórzy jakoś nigdy nie potrafią się wyrobić ze swoimi rutynowymi zadaniami, co utrudnia pracę innym. Koordynacja na mostku naszej tratwy Meduzy jak zwykle wzorcowa...
Z głupim w gruncie rzeczy uczuciem ulgi i nanosekundowej radości odhaczam wykonanie kolejnego zadania do zrobienia.
Zadziwiające jak zdążyłem zapomnieć, jak paskudnie pracuje się w niektórych klasach.
Staram się usilnie wysypiać się, ale nie dobijam do siedmiu godzin; w dodatku z przerwami. W środku wakacji - kiedy mogłem - spałem 8-9 godzin.
Chlebek II poniższy: pół na pół mąka pszenna 650 i żytnia 720 (= 500 g), suszone: drożdże i zakwas żytni, siemię lniane, sól, cukier. Proporcje dobierałem szacunkowo wzorując się na innych przepisach i 330 ml wody to chyba okazało się trochę przymało - chlebek z gotowej mieszanki był nieco wilgotniejszy; ale ten jest całkiem jadalny i trzyma się dobrze.
Jeszce tylko jeden dzień i weekend, odpoczniesz, odeśpisz :)
OdpowiedzUsuńMoja mama jechała dzisiaj do miasta busem nabitym uczniami na maxa, wszystkie siedzenia zajęte + 10 osób stojących. Połowa pasażerów bez maseczek.
Nasi na korytarzu noszą, ale przed szkołą już nie, choć w grupach stoją.
UsuńA w weekend to o rząd wielkości za krótki jest, żebym jakkolwiek odpoczął.
te domowe chlebki wolnej się suszą :) też Ci ładny wyszedł a w czym pieczesz ? jakimś naczyniu?
OdpowiedzUsuńPisałem w komentarzach do notki 1149. - w maszynce Tefala.
Usuńaaa tak czytałam o maszynce ale sądziłam, że to do wyrabiania tylko. Dlatego masz taki równomierny kształt. Oki rozumiem ;0
Usuń