Nadgruntownik Czarnek - niech żyje!
Na pohybel polococtowcom!
Pierwszy tydzień urlopu bez bytności w szkole właśnie się kończy. Nie mam za grosz poczucia odpoczynku, czuję się raczej jak w krótkiej, niespodziewanej i niewiadomonaco przerwie w pracy. Nie znaczy to, że za pracą tęsknię i chciałbym już do niej wrócić. Plecy i od nich głowa - jak zwykle, co tydzień, dzień-dwa (-trzy), z nocami włącznie.
Próbuję coś tam dłubać przy zaczętej lata temu "Pantherze", ale wciąż to samo uczucie, że coś w tym hobby mi już umarło. Zakupy już nie rajcują - nie mogę bardziej zagracać mieszkania, to już byłoby przekroczenie granicy za którą już całkiem blisko do sąsiadów wzywających telewizję. Symulator miasta jakiś czas temu przestał działać prawidłowo (nie widać żadnych budowli, rzek i wzgórz, co przekreśla sens gry). Cóż bym zrobił bez pasjansa...
Od kilku tygodni niezbyt uważnie odświeżam sobie "Teen Wolfa". Zadziwia mnie jak wiele z fabuły pozapominałem. Zauważyłem ciekawostkę - dziadzio Gerard przecina biednego wilkołaka schwytanego w lesie Andurilem - oprawa identyczna, choć maskowana owijką.
Do snu zacząłem cykl "Zwiadowcy" Johna Flanagana. Cóż, czuć że to powieść dla (młodej) młodzieży... Nie za skomplikowana taka. Pozostawia niejaki niedosyt podobny do tego, kiedy otwieramy paczkę z czymś i nagle zauważamy: "O! To już wszystko? Nic więcej nie ma w pudełku?".
Hmmm, właściwie to ostatnie to pasuje jako komentarz*) do tego bezsensownego życia.
_______________________________
*) a może motto?
Tyler Posey fatalnie teraz wygląda. Wydziarał się zupełnie bez gustu. Aż przykro patrzeć.
OdpowiedzUsuńTo fakt. I jakoś z karierą nie przebił się i gra jakieś epizody i głosy w animacjach. Ale uśmiech ma wciąż uroczy. :-)
Usuńwszyscy widzę tego nastoletniego wilkołaka oglądamy :D
OdpowiedzUsuńZaraz - wszyscy. Tylko trzy osoby, z ujawnionych przynajmniej.
Usuńtrzy osoby ale JAKIE :D
UsuńWprost brak słów jakie. ;-)
UsuńA kiedy koniec tej laby?
OdpowiedzUsuńZa mniej więcej miesiąc.
Usuń