Samotny w mej małej celi,

samotny jak ona sama,

samotny idę do świata,

samotny stamtąd powrócę.

sobota, 4 lipca 2015

417.Age of Sigmar

Dzieci już na wakacjach, a ja cały tydzień w pracy. A to rada, a to zebranie zespołu, a to porządkowanie dokumentacji, a to mozolne odkręcanie co różni tacy jedni z radosną nonszalancją ponakręcali nawet pół roku temu, a to porządki drobne w pracowni... I tak zeszło, dzień w dzień, od rana do późnego popołudnia.

Rozmowa z ex-kolegą z pracy o jego nowej dyrekcji.

ExK -No i ona powiedziała, żeby do niej pisać postulaty, jakie kto ma, i skargi też pisać. Rozumiesz? DONOSY żeby jej pisać!!
MrA -No widzisz, i tu jest różnica między starym dyrektorem a nowym.
ExK -?
MrA -Stary dyrektor nie musi prosić o donosy - ludzie sami do niego przychodzą. :-)

Dziś skończyła się pewna epoka. Firma Games Workshop zakończyła istnienie gry "Warhammer Fantasy Battle" i zastąpiła ją grą "Warhammer. Age of Sigmar", zapowiadając przy tym wydanie w nieodległej przyszłości wielu zestawów nowych figurek. Dla mnie to o tyle niedobra wieść, że sądząc po zestawie startowym, nowe figurki mogą wielkością i stylem kompletnie nie pasować do starych, co uniemożliwi (kolekcjonerską) rozbudowę starych armii. 
"Battle" to była jednak marka! Jak Rover czy Electrolux. Do dziś w Polsce wielu ludzi mając na myśli wszelkie figurkowe gry bitewne mówi o nich "te łorhamery". No szkoda, ja tam mam jeszcze spore zapasy, których prawdopodobnie nie pomaluję do końca życia, zresztą - już uciążliwie przedłużającego się.

17 komentarzy:

  1. Co znaczy "uciążliwie przedłużającego sie."? Kolejny z myślami samobójczymi, czy ocb.?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Samobójczymi" to raczej nie - nie rozmyślam nad fazą wykonawczą. :-)
      Odczuwam tylko znużenie i patrzę na moje życie jak na coś minionego niż na coś nadchodzącego.

      Usuń
    2. To dobrze, bo jeszcze trochę i samobójstwa dogonią liczbę zejść śmiertelnych w wypadkach na drogach.

      Usuń
    3. Jakoś statystyka zgonów to coś, co wezmę pod uwagę w ocenie swojej sytuacji, na samym końcu (o ile w ogóle). Życie powinno jednak mieć jakiś sens, w przeciwnym razie sytuujemy się nieprzyjemnie blisko zwierząt, a przecież civilisation oblige.

      Usuń
  2. Tak, tak, upały potrafią być dokuczliwe. Pozdrawiam z gór:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój sposób na upał w dzień luźny

    1.plaża
    2.mało ciuchów
    3.dużo picia (bez %)
    4.muzyka w słuchawkach (hard & heavy, typowo letnia i relaksacyjna, Iron Maiden, Accept i takie tam)
    5. wieczorem horror klasy Z z lat 80

    Polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli działa, to pogratulować. :-)

      Usuń
    2. Od kiedy rozstałem się z nawiasem z punktu trzeciego (starość nie radość), działa nawet lepiej niż kiedykolwiek.

      Usuń
    3. Ale to rozstanie to chyba tylko w upały?

      Usuń
  4. z utrwalonych zamienników słownych jest "adidasy" na określenie butów sportowych, wprawdzie coraz mnie używane, ale jednak, ale fakt roweru nic nie przebije ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A przed wojną (drugą światową) na każdy pistolet potocznie mówiono "brauning" (od Browning), zaś na rewolwer - "nagan" (od Nagant) i "kolt".

      Usuń
    2. Pamiętam:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
    3. Eeee... khehm... Pamiętasz przedwojnie? :-D

      Usuń
    4. Doskonale:))))))))))))))))))) Nie z autopsji oczywiście:))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
  5. Hej, nadajemy życiu sami sens...

    OdpowiedzUsuń