tag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post5539044210032213427..comments2023-05-31T14:47:15.557+02:00Comments on Dziennik pustelni: 723.PechAberfeldyhttp://www.blogger.com/profile/15116594518807005285noreply@blogger.comBlogger18125tag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-44665011763609201512017-12-30T22:12:42.607+01:002017-12-30T22:12:42.607+01:00Stęka-kwęka, jest coraz słabszy, ale żyje już dłuż...Stęka-kwęka, jest coraz słabszy, ale żyje już dłużej niż którykolwiek z jego przodków. :-) Mimo, że zawsze wolał się leczyć na to co lepiej mu brzmi, niż co w rzeczywistości mu jest.Aberfeldyhttps://www.blogger.com/profile/15116594518807005285noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-13545331788130304292017-12-30T22:09:08.418+01:002017-12-30T22:09:08.418+01:00No i jak na tym wyszedł? Tzn jaki jest bilans? :)No i jak na tym wyszedł? Tzn jaki jest bilans? :)Tomekhttps://www.blogger.com/profile/15398301328844386088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-54732589225273554012017-12-30T19:17:56.755+01:002017-12-30T19:17:56.755+01:00Błogosławiona niewiedza. Mój ojciec, kiedy czuł że...Błogosławiona niewiedza. Mój ojciec, kiedy czuł że tym razem coś naprawdę mu może dolegać (bo 99% to były jego urojenia), odmawiał pójścia do lekarza głosząc: Wolę nie wiedzieć co mi jest! :-)Aberfeldyhttps://www.blogger.com/profile/15116594518807005285noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-1514423687288098172017-12-30T19:09:30.863+01:002017-12-30T19:09:30.863+01:00Czasem chyba lepiej nie czytać wnikliwie... :(Czasem chyba lepiej nie czytać wnikliwie... :(Tomekhttps://www.blogger.com/profile/15398301328844386088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-47336214416283333022017-12-30T14:47:26.170+01:002017-12-30T14:47:26.170+01:00Niewątpliwie masz rację. Inna rzecz, że z takimi z...Niewątpliwie masz rację. Inna rzecz, że z takimi zachowaniami stykałem się także w czasach, w których pozywanie lekarza zdarzało się chyba tylko w takich przypadkach, kiedy jego "prywatny" cmentarzyk przewyższał rozmiarami parafialny. ;-DAberfeldyhttps://www.blogger.com/profile/15116594518807005285noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-32577684324952892402017-12-29T22:56:55.326+01:002017-12-29T22:56:55.326+01:00Widzisz, w Pislandii Ty nie jestes pacjentem a swi...Widzisz, w Pislandii Ty nie jestes pacjentem a swiadczeniobiorca, natomiast papier res sacra i musi byc w przypadku pozwu. Jakby rozmawial to nie ma dudochronu.<br />A czas na konsultacje jest przewidziany taki nie inny,Medyk helweckihttps://www.blogger.com/profile/12201195564916437677noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-1318999305308717292017-12-29T14:47:29.770+01:002017-12-29T14:47:29.770+01:00Ale jak to - tak spytać lekarza? To byłoby niekult...Ale jak to - tak spytać lekarza? To byłoby niekulturalne, wścibstwo wręcz. ;-DAberfeldyhttps://www.blogger.com/profile/15116594518807005285noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-83485765397560254722017-12-29T14:46:29.324+01:002017-12-29T14:46:29.324+01:00Specjalista na fundusz - sierpień. Specjalista kom...Specjalista na fundusz - sierpień. Specjalista komercyjnie - jutro. Serio.Aberfeldyhttps://www.blogger.com/profile/15116594518807005285noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-32035350598316920572017-12-28T22:57:56.479+01:002017-12-28T22:57:56.479+01:00A czy, oprócz stękania tu, spytałeś się lekarza co...A czy, oprócz stękania tu, spytałeś się lekarza co Ci jest? Jakoś na razie nie chodzę prywatnie, ale zawsze jak się pytam lekarza/y co mi właściwie dolega, to odpowiadają. Oczywiście, jak się nie spytam, to nic nie mówią, może wtedy dochodzą do wniosku, że ta wiedza nie jest mi potrzebna, ewentualnie nie chcę jej znać. Przecież może być druga strona medalu. On (lekarz) mówił wszystkim pacjentom co im jest, aż w końcu któryś nadgorliwy go zjebał i przestał mówić dochodząc do wniosku j/w. Adihttps://www.blogger.com/profile/18194120756040270785noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-67607390144457879612017-12-28T21:35:44.862+01:002017-12-28T21:35:44.862+01:00O czyli nie tylko w stolicy segregują pacjentów na...O czyli nie tylko w stolicy segregują pacjentów na prywatnych i enefzetowskich :D A już myślałem, że tylko u mnie tak jest :-/ Kiedyś usłyszałem od chirurga szczękowego, albo pan płacisz i wchodzisz nawet już, albo czekasz 2 tygodnie na usunięcie zęba - pokochałem go od razu... Jarohttps://www.blogger.com/profile/05686499332638221410noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-30112361132629145422017-12-28T17:32:18.172+01:002017-12-28T17:32:18.172+01:00Też miałem poczucie różnicy potraktowania jako pac...Też miałem poczucie różnicy potraktowania jako pacjent komercyjny i enefzetowski.Aberfeldyhttps://www.blogger.com/profile/15116594518807005285noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-9232676685259372442017-12-28T17:29:29.320+01:002017-12-28T17:29:29.320+01:00Widzę to niebezpieczeństwo i w swoim zawodzie - ła...Widzę to niebezpieczeństwo i w swoim zawodzie - łatwość ukrycia się za papierkami i biurokracją, i separowanie się nimi od "klientów" rodzi pokusę. Przyczyny mogą być różne. :-(Aberfeldyhttps://www.blogger.com/profile/15116594518807005285noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-76994232611633723102017-12-28T17:26:43.431+01:002017-12-28T17:26:43.431+01:00Koncepcja ciekawa, choć wydawało mi się, że takie ...Koncepcja ciekawa, choć wydawało mi się, że takie podejście (Oto Ja Wielki Kapłan Tajemnej Sztuki) to już przeminęło z kulkami na mole i ręczną wyżymaczką do pralki. ;-DAberfeldyhttps://www.blogger.com/profile/15116594518807005285noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-34574165717672999942017-12-28T16:23:56.170+01:002017-12-28T16:23:56.170+01:00ja wiem jedno, jak pójdę prywatnie, to więcej się ...ja wiem jedno, jak pójdę prywatnie, to więcej się dowiem... jak pójdę nieprywatnie, to niektórym nawet dupy się ruszyć nie chce i porządnie obejrzeć pacjenta... podkreślam wyraz niektórym, bo czasami jednak zdarzy się spotkać prawdziwego lekarza :] sansenoihttps://www.blogger.com/profile/13240201015807498009noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-24063789943895217902017-12-28T13:35:08.470+01:002017-12-28T13:35:08.470+01:00Nie wiem, ale odnoszę wrażenie, że większość lekar...Nie wiem, ale odnoszę wrażenie, że większość lekarzy uważa, że jak pacjent mniej wie, to może szybciej wyzdrowieje? No wystarczy, że lekarz da pacjentowi receptę do wykupienia, powie co ile dawkować lek i myśli, że w ten sposób szybko poprawi się stan zdrowia, a że pacjent nic nie wie o dolegliwościach, to lepiej dla jego psychiki, tak sobie może tłumaczą. Teza Agol też jest warta uwagi. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-60250217339440874462017-12-28T13:29:30.230+01:002017-12-28T13:29:30.230+01:00Papierów muszą produkować coraz więcej. Przez poło...Papierów muszą produkować coraz więcej. Przez połowę wizyty piszą na komputerach albo wydrukowane juz formularze uzupełniają. Pewnie to ich wkurza, chcą jak najszybciej mieć to za sobą, wiec mówią jak najmniej, żeby tylko szybko poszło. Oczywiście nie uważam, że to dobrze. Trzeba pytać, upominać się o objaśnienia, bo to również jest ich obowiązek. Agolhttps://www.blogger.com/profile/06230436284272401394noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-39381508444030939052017-12-28T13:07:12.435+01:002017-12-28T13:07:12.435+01:00Generalnie masz naturalnie rację co do predyspozyc...Generalnie masz naturalnie rację co do predyspozycji, ale wydaje mi się, że do przystępnego poinformowania pacjenta co mu jest nie potrzeba aż predyspozycji, a tym bardziej pasji.Aberfeldyhttps://www.blogger.com/profile/15116594518807005285noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1196179568497816254.post-21627602184958552502017-12-28T12:31:58.374+01:002017-12-28T12:31:58.374+01:00Bo do zawodu lekarza trzeba mieć predyspozycje, ta...Bo do zawodu lekarza trzeba mieć predyspozycje, tak jak nauczyciele i prawnicy. Niestety, coraz mniej jest doktorów z pasją. Anonymousnoreply@blogger.com